Motocykl - rama jedzie do piaskownia.
Dzisiaj po drodze do zakładu piaskownia zatrzymałem się u wulkanizatora aby zdjąć opony z obręczy kół. Obręcze idą do piaskownia jak i cała reszta żelastwa i opony by tylko przeszkadzały.
Przy zdjęciu pierwszej opony popękały w niej druty. Za to druga zdjęła się w całości ale co się okazało - nie było w niej dętki. Była wypełniona szmatami - wszyscy wulkanizatorzy zbiegli się aby oglądać to cudo.
Braki PRL-u wyszły na jaw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz