Blog będzie poświęcony historii remontu motocykla WFM zakupionego przez mojego ojca jesienią 2010 roku.

czwartek, 1 września 2011

Rama już jest pomalowana.




Jak widać na zdjęciach rama motocykla wygląda pięknie, kolor i połysk nowego lakieru bardzo się nam podobają. Nadwozie motocykla jest już prawie całe zmontowane, widać też nowe kierunkowskazy o które wzbogaciliśmy nasz motocykl. Kierunkowskazy nam się podobają i wydaje się, że bardzo dobrze pasują do motocykla. Wiemy, że oryginalnie WFM-ki ich nigdy nie miały ale w dzisiejszych realiach drogowych mogą okazać się bardzo przydatne.
Mamy mały problem ponieważ osoba która miała pochromować części o których pisałem w poprzednim poście wyjechała na urlop. Zdecydowaliśmy zatem, że skoro prace są tak zaawansowane i mechanik chce skończyć szybko motocykl to tymczasowo pomalujemy na srebrno kierownicę i inne detale. Natomiast zimą gdy motocykl będzie stał w garażu to je wymotujemy i zrobimy chromy. Po prostu chcemy aby WFM-ka pojeździła jeszcze w tym sezonie.

Tak przy okazji kilka zdjęć motocykli będących w posiadaniu naszego mechanika: WFM M06 oraz WSK 125.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz